Marcin Walukiewicz, w dniu 2024-12-26 22:42:05, napisał(a):
Kochana Ciociu: Nie łączyły Nas więzi krwi, a byłaś mi jak Ciocia, czasem nawet jak Mama. Kiedy ostatni raz rozmawialiśmy dzwoniłem w Twoje urodziny 03.04.2024 przypominając Ci raz jeszcze jak wiele dobrych nasion posiałaś w sercach tak wielu nieobojętnych Tobie lydzi.
Byłaś dla wielu jak i dla mnie niczym drogowskaz no rozdrożu, niczym latarnia na wzburzonym morzu. Miałem ten zaszczyt móc czerpać mądrości wprost z Twojego serca i do końca moich dni pozostaniesz w mym sercu Ciociu, Przyjacielu ❤️
Głęboko wierze, że się spotkamy (wszyscy) w tym lepszym już miejscu, w którym pragnę spotkać wszystkich swoich ludzkich i zwierzęch Przyjaciół ❤️❤️❤️
Kondolencje dla Rodziny, dla Ciebie Ewo, Tomku i Kasiu.
Ps. Szkoda, że mnie nikt nie poinformował o Cioci odejściu.
Kochana Ciociu: Nie łączyły Nas więzi krwi, a byłaś mi jak Ciocia, czasem nawet jak Mama. Kiedy ostatni raz rozmawialiśmy dzwoniłem w Twoje urodziny 03.04.2024 przypominając Ci raz jeszcze jak wiele dobrych nasion posiałaś w sercach tak wielu nieobojętnych Tobie lydzi.
Byłaś dla wielu jak i dla mnie niczym drogowskaz no rozdrożu, niczym latarnia na wzburzonym morzu. Miałem ten zaszczyt móc czerpać mądrości wprost z Twojego serca i do końca moich dni pozostaniesz w mym sercu Ciociu, Przyjacielu ❤️
Głęboko wierze, że się spotkamy (wszyscy) w tym lepszym już miejscu, w którym pragnę spotkać wszystkich swoich ludzkich i zwierzęch Przyjaciół ❤️❤️❤️
Kondolencje dla Rodziny, dla Ciebie Ewo, Tomku i Kasiu.
Ps. Szkoda, że mnie nikt nie poinformował o Cioci odejściu.
Z wyrazami miłości, Marcin Walukiewicz.